25 lutego 2013

Trochę, tego trochę ...





Zeszły tydzień był dla mnie bardzo intensywny, trochę zakupowo trochę pracowicie. Ponieważ nie mam jeszcze swoich własnych czterech kątów, jestem na etapie upiększania obecnego mieszkanka. Zakupiłam parę nowych mebelków, ale koniecznie muszę je przemalować. Zima ciągle u nas trzyma i niestety nie mam możliwości zabrać się za malowanie teraz, ale jak tylko zrobi się trochę cieplej zabieram się do pracy, a na prawdę jest tego sporo. Póki co nadal szukam skarbów...

Trochę bieli jednak, już się wkradło.
 
... 


...


On i ona, ach nie kończąca się walka o swoją stronę łóżka,  zakończona, teraz każdy wie gdzie jest jego przestrzeń :)


...
 


Czerń i biel to moje dwa ulubione kolory, znajdzie się miejsce również dla szarości. Dylemat więc za dylematem, przemalować na biało, czy pozostawić na czarno?





Skrzynka to taki mały dodatek, zrobiłam ją w zeszłym roku, ale spisuję się dzielnie. 



Na dzisiaj uciekam, Pozdrawiam ciepło



... Pokój 213 ...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz