30 stycznia 2013

Niespodzianka?

Jak ja lubię niespodzianki, no tak, ale któż nie lubi. Od poniedziałku praca mi się piętrzy w dłoniach, mam tyle na głowie, że czasem nie wiem  za co zabrać się jako pierwsze, no ale dziś już środa więc wszystko w połowie dopięte na ostatni guzik.
Po ciężkim poniedziałku, hmm wtorku również, przyszedł czas na środę, oczy nie chciały mi się otworzyć, a to pierwszy znak dla mnie że ciężkie dni na wtorku się nie zakończą. No, ale cóż, kiedy już się obudziłam czas na szykowanie się do pracy, na dworze deszcz, więc moje plany co do stroju również uległy zmianie, mogło być tylko gorzej...
W pracy ku mojemu zaskoczeniu było bardzo zabawnie,a czas uciekał coraz szybciej.
Kiedy wróciłam do domu, czekały na mnie kolejne niespodzianki, na szczęście wywołały one ogromny uśmiech na mojej twarzy, hmm a o czym mowa?

Mama przygotowała dla mnie kołnierzyki, oczywiście są to przykładowe projekty w połączeniu z moimi małymi dodatkami, takimi jak np, kokardki ...


Biały kołnierzyk na stójce, oczywiście trzeba do niego doszyć guziczek,


O to mój kolejny pomysł...



Czas na kokardki :)


...



 ...


...


Kokardki to małe brożki zrobione przeze mnie jeszcze za czasów studiów.

Mam nadzieję, że kołnierzyki znajdą swoich fanów, ja tym czasem uciekam, bowiem postanowiłam dzisiaj rozpocząć swoją przygodę z nowa i nie znaną mi jeszcze techniką decoupage.

Do zobaczenia Pokój 213 !


27 stycznia 2013

P jak Poduszka...

Ostatni tydzień ferii dobiegł końca, ach jak szybko, te dni uciekają. Nawet nie zdążyłam się dobrze obrócić, a tu okazuję się, że czas wrócić o pracy. No ale dzisiaj, o czym innym. 

Poduszka, to  była pierwsza rzecz, którą udało mi się uszyć samemu, tak mnie to wciągnęło, że gdy policzyłam wszystkie swoje nowe nabytki okazało się, że jest ich ponad 20. Niestety nic nie jest wieczne, dlatego też czas na odświeżenie swojej kolekcji.

  W ostatnim czasie jesteśmy z mamą wkręcone w wir walentynkowych szaleństw, dlatego motyw serduszek nas nie opuszcza, a oto efekty naszej pracy

...
I Etap - przygotowania



Wycinanie, układanie i sprawdzanie jak będzie wszystko komponować się razem...



 ...



 A to już etap II - gotowe poduchy :)




 ...


...

  
A wy lubicie poduszki, czy macie może jakieś inne ulubione dodatki?


...



 Pojawił się, również motyw kwiatowy.

  
...



No cóż, miejsce dla moich poduszek już się znalazło, czas zatem na kolejne pomysły, ale to już w następnym poście.
 Aby zrelaksować się przed wirem pracy, który na mnie czeka, postanowiłam wybrać się na małą wycieczkę, zatem czas się szykować i wyruszyć w drogę...


Do zobaczenia wkrótce !
Pokój 213






22 stycznia 2013

Mróz, mróz, mróz...

Kolejny dzień, w którym zostałam unieruchomiona, ach jakie to okropne kiedy nie można się ruszyć z domu. Skoro już mowa o domu, to może parę słów o tym co lubimy.

 ...



Literki to jedna z moich ulubionych dekoracji, nadają się również do serwowania małych orzeszków i innych drobnych smakołyków

 ...

  
"Home Sweet Home", to chyba hasło królujące u wszystkich osób, które uwielbiają styl skandynawski, ja dopiero raczkuje w tym temacie, ale mam nadzieję, że szybko się to zmieni.
 ...


Większe literki zostały zakupione przeze mnie w Londynie.
 Ach kiedy odwiedziłam sklep z takimi cackami miałam ochotę wykupić wszystko póki co w moim asortymencie jest tylko parę sztuk.


...


Kolory, które uwielbiam to oczywiście biel, swego czasu tak mnie opanowała, że nie było rzeczy której nie przemalowałabym na biało - hmm i tak mi już zostało.

 Parę postów za mną i mam nadzieję, że będzie ich dużo więcej, a dzisiejszy dzień poświecę na poszukiwaniach.

Pozdrawiam Ciepło i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga.

Pracownia - Pokój 213

20 stycznia 2013

Czas na zmianę nastroju

Chciałabym wam coś pokazać, niestety nie mam zdjęć "przed", ale obiecuję, że następne projekty na pewno przedstawimy w dwóch odsłonach. Hmm o czym mowa? oczywiście o meblach i dekoracjach. Ponieważ w przypadku szycia głównym twórcą obecnie jest moja mama :) ja zabieram się za malowanie i wymyślanie dodatków, a o to jedne z moich pierwszych prac.



...

Długo szukałam idealnej lampki, aż w końcu mi się udało, wystarczyło tylko odpowiednio pomalować i zmienić abażur. 

...



Do kompletu znalazłam również dużą, kiedy ją zobaczyłam po raz pierwszy od razu wyświetlił mi się obraz jak będzie ona wyglądać po zetknięciu z farba, mogę wam tylko krótko opisać jak wyglądała przed może ktoś z was miał taką lampę kiedyś w domu. 
Była zrobiona z drewna połączona ze złotymi zdobieniami, szklany klosz z okropnym wzorem, który składał się z sześciu elementów połączonych ze sobą drewnianymi deseczkami. 


A na koniec świeczuszki, bo ich nigdy za wiele.


Dobranoc! 

Serduchowo - ciąg dalszy...

Wczorajszy dzień dość intensywny uniemożliwił mi wstawienie większej ilości zdjęć z kolekcji serduchowej, ale już postaram się nadrobić zaległości

...

Do kolekcji podkładek dołączyła dziś poducha.



...

 
 
A wraz z nią dołączyły nowe serwetki z motywem serc i dodatkiem krateczki. Serwetki przydają się zawsze, a upiększyć można je rożnymi dodatkami, na zdjęciu poniżej w towarzystwie kremowego obrusa i ciepłego czerwonego bieżnika.


...



...


Len ma tendencje do częstego gniecenia, wam też zdarza się coś wyprasować, a po chwili okazuję się, że trzeba to zrobić ponownie?

... 




...  
 
 

 ...


  

Zapraszam do stołu.


... 


... 


...  
 


A, naszą szóstkę można ze sobą łączyć i tworzyć ciekawe kompozycję.
...
 

... 
 

...  

Na koniec jeszcze jeden mały dodatek, na wczorajsze wyjście:


... 
 

...  

Nie lubię się ograniczać, a krateczka tak mi się spodobała, że musiał z niej powstać kołnierzyk :)


18 stycznia 2013

DLACZEGO DZISIAJ, A NIE JUTRO...

Od zawsze czułam, że gdzieś tam w środku drzemie we mnie energia do robienie rzeczy dziwnych i dziwniejszych :) dlatego też postanowiłam założyć bloga. Będzie to miejsce, w którym znajdą się moje prace,(wykonane wspólnie z  osobistym ekspertem, czyli Moją MAMĄ) inspirację i wszystko to co napotkam na swojej drodze. 

,a tymczasem
 pierwsze efekty naszej pracy.

...


Podkładki pod kubki, zawsze mi ich brakuję. Już nie długo walentynki a ja już chciałabym poczuć ten wyjątkowy nastrój, toteż motywem przewodnim będą serduszka...

...


Dodatkowo mam w zestawie dwie większe podkładki, które prezentują się równie dobrze



A tak wyglądają w zestawie, no i oczywiście wraz z nimi góra świeczek, które uwielbiam nad życie.

...

Jutro postaram się zrobić więcej zdjęć, a może nawet podkładki ukażą się w towarzystwie innych dodatków...


Uciekam do zobaczenia wkrótce! :)