22 lipca 2013

Lato, lato...

Kolejny weekend za nami, tym razem bez pędzla, mała przerwa w malowaniu i błogie lenistwo na świeżym powietrzu. Miałam nadzieję, że w tym tygodniu zakończę malowanie, ale niestety jutro idę do szpitala, więc efekty końcowe moich zmagań z pędzlem pojawią się później.





Wracając do lenistwa na świeżym powietrzu, hmm zawsze kiedy mam okazję staram się ćwiczyć robienie zdjęć...



 ...




 
...





 Do zobaczenia wkrótce :)

2 komentarze: